Zabranie ze sobą psa na wakacyjny wyjazd wiąże się z bardzo dużą odpowiedzialnością. Należy koniecznie pamiętać o tym, że przy takich okazjach nie wolno psu pozwalać na tyle, na ile zwykle pozwala się mu w domu. W dzisiejszych czasach coraz więcej hoteli, ośrodków wypoczynkowych i tym podobne ma na uwadze fakt, że ludzie chcą podróżować ze swoimi psami i obecność zwierząt domowych w bardzo wielu takich miejscach jest dozwolona – oczywiście, pod pewnymi warunkami. Właściciel ponosi za swojego pupila całkowitą odpowiedzialność. Pies w żaden sposób nie może zakłócać innym gościom spokoju – i zadbanie o to leży już w gestii posiadacza czworonoga.
Niedopuszczalne są takie sytuacje, kiedy pies wyje, warczy na wszystkich dookoła, nadmiernie szczeka i tym podobne. Nie jest rzecz jasna możliwe, aby szczekania zabronić mu całkowicie, bo tego nie da się po prostu zrobić, ale też pewnych zachowań nie wolno tolerować. Zabranie na taki wyjazd obroży antyszczekowej jest zatem jak najbardziej wskazane, przy czym psa trzeba do niej przyzwyczaić jeszcze przed wyjazdem. Najlepiej mieć w zapasie dwa różne komplety takich obroży, a mianowicie sprayową oraz elektryczną. Ta pierwsza zdecydowanie najlepiej zdaje egzamin w zamkniętych pomieszczeniach, druga natomiast o wiele bardziej jest efektywna na dworze. Zapas jest poza tym wskazany również i z tego powodu, że zawsze coś się może stać i jeden komplet można uszkodzić. W razie czego lepiej być na takie przykre niespodzianki przygotowanym.
Dzięki temu można mieć gwarancję, że szczekanie psa nikomu nie będzie przeszkadzać. Ponadto nie wolno zapominać i o tym, że podczas każdego wyjścia z psem należy zakładać mu nie tylko antyszczekową obrożą, ale również i kaganiec – o tym drugim wiele osób niestety zapomina, wychodząc z założenia, że ich psy są zupełnie nieszkodliwe i krzywdy nikomu nie zrobią. Nie każdy tymczasem myśli w taki sam sposób, poza tym niekiedy nie da się przewidzieć reakcji nawet i takiego psa, którego właścicielem jest się od kilku lat.
Zostaw komentarz